-
Drink miesiąca! – (grudzień’15) – Malibu Hot and Apple, czyli świątecznie, jabłkowo i kokosowo
Coraz bliżej Święta, coraz bliżej Święta…STOP! A gdzie śnieg? Nie ma? A gdzie mróz? Nie ma! No, ano właśnie. Ja tu przygotowałem drinka, ciepłego, na Święta, ozdobiłem go pierniczkami (home made, hand made) – Drink Malibu – a tu lipa, ciepło jak na południu Włoch, Mikołaj zamiast poślizgu zaryje w ciepły asfalt i jak brzmi przysłowie świąteczne ch… w bombki strzelił. I niedługą tradycją śnieg będzie na Wielkanoc 🙂 Ale nie ma co się zrażać. Karp będzie? Będzie! Pierogi będą? Będą! Rodzina, ciepło, życzenia? Będą! I postaramy się, żeby było tego wszystkiego wymienionego dla wszystkich, nawet dla tych, którzy akurat fizycznie przy stole z resztą nie będą mogli usiąść (dla…
-
Drink miesiąca! – (listopad’15) – Peach Dream, rum drink z likierem brzoskwiniowym
Dzisiaj będzie drink z kategorii – szybko, prosto i w domu 🙂 Rum drink z likierem brzoskwiniowym nazywa się Peach Dream i składa się z: – 30 ml białego rumu (i przy białym bym został, choć można się pokusić o wprowadzenie kokosowego) – 20 ml likieru brzoskwiniowego (można popróbować z innymi likierami, proponowałbym o neutralnym lub pomarańczowym kolorycie) – 90 ml soku pomarańczowego – 15 ml grenadiny (lub np. syropu malinowego) – lód w kostkach i kruszony Jak się robi tego drinka? W shakerze mieszamy z lodem rum, likier i sok. Przelewamy do niskiej szklanki wypełnionej kruszonym lodem. Dolewamy grenadiny lub syropu. Rum Drink z likierem brzoskwiniowym (Peach Dream) prezentuje…
-
Złamane klasyki #3 – Cuba Libre, czyli Rum z Colą w wersji Rum Fanatic
Złamać Cuba Libre? No ale jak to, będziemy łamać drink z rumem? Taki klasyk? Tak! Jako hektolitrowy żłopacz Cuba Libre myślę, że czuje się na siłach, żeby złamać tego drinka, bo tak naprawdę zauważyłem, jaką ewolucję ten drink u mnie przeszedł. Od klasyka mniej więcej zgodnego ze standardem IBA, do precyzyjnych proporcji, które się wykształciły poprzez lanie „na oko”, a które ostatecznie zmierzyłem, wiedząc, że gdzieniegdzie smak cieszy się popularnością i uznaniem. Chciałbym też sobie uzurpować patent do nazywania tego „złamasa” RumFanatic Cuba Libre 🙂 (może wypuszczę takiego RTD-ka na rynek?). Choć oczywiście zdaję sobie sprawę, patrząc na Wikipedii na mnogość lokalnych wariacji tego drinka, że ktoś już gdzieś i…
-
Kubańskie rewolucje – czyli parę aktualnych zdjęć sklepów z Kuby
Kuba to dla mnie miejsce niezwykłe i sentymentalne zarazem. Jak ktoś miał przyjemność (lub nieprzyjemność 🙂 ) przeczytać moje pierwsze blogowe bazgroły (tutaj), to wie, że tam rozpoczęła się moja, już 11 letnia, prawdziwa przygoda z rumem. Tam też dane było mi zobaczyć jedne z najpiękniejszych plaż na świecie. A że była to dla mnie pierwsza, tak prawdziwie egzotyczna wyprawa, to widok przepięknego, koralowo-białego piasku na tle turkusowej wody skąpanej w słońcu zrobił na mnie ogromne wrażenie. Moment pierwszego widoku tego cuda będzie mi towarzyszył pewnie do końca życia. Kuba to moje wielkie zdziwienie w obserwacji systemu bankowego. Jako zawodowy bankster byłem w ogromnym szoku widząc pełen luz w obsłudze…
-
Drink miesiąca! – (październik’15) – High Noon, czyli rum we włoskim klimacie
Lubię Włochy. Nawet bardzo. Jakbym podliczył tak na szybko w pamięci, to jest to moja topowa i najczęściej wybierana destynacja turystyczna (nie liczę tranzytów przez Niemcy czy Czechy). Jedną z miliona rzeczy, jaką we Włoszech lubię jest widok wyluzowanych ludzi siedzących nad brzegiem jeziora (Garda to jedna z moich ulubionych miejscówek w Italii) sączących do lunchu pomarańczowe coś. To pomarańczowe coś to Aperol i zazwyczaj podawany jest z wodą gazowaną i prosecco (oczywiście z lodem, w pięknym kieliszku, ze słomeczką). Ale nie tylko. Bardzo lubię połączenie Aperolu z sokiem pomarańczowym, co nie jest już takie oczywiste, natomiast pamiętając, że Aperol to bitters, a jego protoplastą jest Campari, to Campari z…
-
Drink miesiąca! – (wrzesień’15) – Nutty Smooth z dodatkową wariacją
Jesień nadeszła niepostrzeżenie (przynajmniej kalendarzowo). Odejdziemy więc w drinku miesiąca od klimatów letnio-owocowych. Znalazłem/odświeżyłem przepis na ciekawy drink z nutką migdałową. Jakoś mi się tak połączyło – migdały z jesienią. Tak jakoś nostalgicznie. Byle tylko nie depresyjnie :), choć przy tak ładnej pogodzie na szczęście o typowej jesiennej depresce nie ma co myśleć 🙂 . Drink się nazywa Nutty Smooth. Czemu nutty, jak dominującą nutą jest migdał? Nie wiem, nie pytajcie. Nie znam autora i nie wiem co miał na myśli. Można na upartego przechrzcić nazwę drinka na Al’Mondy Smooth (od almond). Albo mnie naprostujcie w komentarzach, jakie związki nutty z migdałem 🙂 . Jaki skład drinka? Jakie alternatywy? Skład…
-
Rum Diplomatico Reserva – recenzja
„…Na butelce nie uświadczymy oznaczeń, jest tylko napis Reserva, która może oznaczać więcej lat niż zwykle, ale zwykle mniej niż dwu-cyfrowo, bo byłoby się czym chwalić :)…” Ruszamy na zachód! tam musi być cywilizacja (dla tych, co ominęli, ostatnio byliśmy w Gujanie, kosztując rum El Dorado 3 anos). Do Wenezueli, po sąsiedzku. A tam…przyjemności. Przyjemny, tak podsumowałem kolejny rum, który przyszło mi zrecenzować. Rum Diplomatico Reserva. Złoty medal w Londynie w 2007, Srebrny na The International Cane Spirits Festival (też 2007). Jeszcze parę innych złotych, srebrnych, brązowych. Multimedalista. Topowa Wenezuelska mieszanka destylatorów kolumnowych i kotłowych. Ile lat liczy sobie rum Diplomatico Reserva? Na butelce nie uświadczymy oznaczeń (przynajmniej na tej…