Recenzje rumów
Recenzje rumów dostępnych oraz jeszcze niedostępnych w Polsce okiem pasjonata i miłośnika rumu. Dodatkowo, gdzie się da, informacje o destylarni oraz drobna doza edukacji rumowej oraz uwypuklenie różnic w rumach.
-
Rum Flor de Cana 12 Centenario – recenzja
Kolejnym rumem, który mam przyjemność recenzować jest rum Flor de Cana 12 anos Centenario. Jest to już druga recenzja rumu z Nikaragui. Pierwszą była 7-letnia odmiana (tutaj). Przypomnę więc na początek to, co uniwersalne dla całej gamy Flor de Cana, a mianowicie m.in. nazwę i pochodzenie. Flor de Cana – Nikaragua Flor de Cana, to w dosłownym tłumaczeniu kwiat trzciny cukrowej, czyli jedynego surowca do produkcji rumu. Rumy tej marki produkowane są w Nikaragui, państwie leżącym w Ameryce Środkowej (pomiędzy Hondurasem a Kostaryką), u zboczy wulkanu San Cristobal (północno zachodnia część kraju, od strony Pacyfiku). Takie ulokowanie powoduje z jednej strony żyzność gleby (na czym korzysta posiadana u zboczy wulkanu…
-
Rum Coruba 12, Rum Mezan Jamaica XO, Rum Pyrat XO – krótka recenzja
Piąty już odcinek (poprzedni, czwarty – tutaj), gdzie podsumowuję w sposób krótszy 3 wybrane przeze mnie rumy. Dzisiaj „na warsztat” biorę Rum Coruba 12 Cigar Rum, Mezan XO Jamaica oraz Rum Pyrat XO Reserve. Coruba 12 Cigar Rum Dojście do tego, kto jest właścicielem Coruby i jak jest produkowana, to nie lada wyzwanie. Wiadomo, że nazwa Coruba pochodzi od nazwy firmy Companies Rum Basel i zamieszani są w to Szwajcarzy z firmy Haecky, jak również Gruppo Campari poprzez swoją spółkę zależną – J. Wray & Nephew. Do dystrybucji Coruby w odmianach podstawowych, m.in. original dark, przyznaje się Campari. Do dystrybucji Coruba „12” i jej starszych odmian Haecky. Brak jest informacji…
-
Rum Dictador 20 – recenzja
Rum Dictador 20. W zasadzie można już mówić o nim, razem z „12” (krótka recenzja „12” tutaj), jako o klasykach na polskich półkach, gdyż była to jedna z pierwszych marek premium na naszym podwórku, która dzięki dobrej dystrybucji może się kojarzyć i z supermarketów i z dobrych restauracji, gdzie najczęściej występuje jako propozycja do picia solo, obok równie popularnej u nas Zacapy 23. Nazwa Dictador Nazwa bierze się od jegomościa, który się nazywał Severo Arango y Ferro i przybył na tereny dzisiejszej Kolumbii (wtedy nazywało się to Nową Granadą, a należały do niej tereny obecnej Kolumbii, Ekwadoru i Wenezueli) w XVIII wieku. Przybył tam, by poprawić sciągalność podatków na rzecz…
-
Rum Deadhead 6 yo – recenzja
Dzisiaj do recenzji wziąłem rum szczególny. Z jednej strony interesujący, bo produkowany w Meksyku, który nie jest na szczytach popularności jeśli chodzi o kraje produkujące rum. Z drugiej strony wyjątkowy, bo bardzo wyróżniający się na sklepowych półkach swoim wyglądem. Zapraszam, przed Wami recenzja – Rum Deadhead. Tsantsa Tym rumem jest rum Deadhead 6 yo, gdzie spogląda na nas nie klasyczna butelka, tylko głowa ze zwisającymi sznurkami z oczu i ust. Z czym jest ten wygląd butelki związany, jak się ona fachowo nazywa? Jest to tsantsa – spreparowana głowa (z ang. shurken head), a rytuał preparowania głów, po ich odcięciu wrogowi (z włosami), praktykowali Indianie z plemion Jivaro (czyt. sziwaro), którzy…
-
Rum Diplomatico Reserva Exclusiva – recenzja
Do recenzji wziąłem dzisiaj rum Diplomatico Reserva Exclusiva. Z Diplomatico mieliśmy już do czynienia przy okazji recenzji Diplomatico Reserva (TUTAJ). Tym razem próbujemy ten sam początek (Diplomatico Reserva) ale z dodatkiem Exclusiva, zobaczymy więc czy jest tam faktycznie coś ekstra. DUSA Zanim jednak do konkretnego rumu przystaniemy na moment przy samym producencie – DUSA, czyli Distilerias Unidas S.A., to dość młoda firma, bazująca na powstałej w 1959 roku destylarni, mieszcząca się w Wenezueli, a należąca do rodziny Ballesteros. Produkują generalnie bardzo dobre i uznane rumy, a ich Master Blenderem jest Tito Cordero. Diplomatico jest zdobywcą wielu nagród międzynarodowych, m.in. na najlepszą destylarnię, najlepszego Master Blendera. Gdzieniegdzie (głównie Niemcy) można spotkać…
-
Cockspur Fine Rum, Rum Belmont Estate, Rum Santa Teresa 1796 – recenzja
Szybka wrzutka numer 4 – Cockspur Fine Rum, Belmont Estate oraz Rum Santa Teresa 1796. Na szybką wrzutkę nr 3 zapraszam tutaj. Cockspur Fine Rum Cockspur, czyli rum, o którym miałem już okazję pisać tutaj. Dokładnie było to o Cockspur 12, obecnie zwanym Cockspur VSOR i była to jedna z moich pierwszych recenzji rumowych na blogu. Dość entuzjastycznie napisana, jak na tamte czasy. Dziś może mój entuzjazm bym bardziej zrelatywizował, niemniej jednak nadal uważam, że w kategorii jakość/cena są to bardzo ciekawe rumy i szkoda, że ich jeszcze w PL nie ma na dziś, a przynajmniej nie widziałem. Jeżeli chodzi o meritum, to teraz, kilkadziesiąt butelek po Cockspur 12, muszę…
-
Rum Mount Gay Eclipse, Rum English Harbour 5 years, Rum Bermudez 1852 Anniversario 12 anos – recenzja
Rum Mount Gay Eclipse Historia rumu w pigułce. Najstarsza rumowa marka nadal działająca (od 1703 r.). Pochodząca z Barbadosu, czyli rumowej kolebki i miejsca gdzie produkuje się naprawdę dobre rumy, bez sztucznych dodatków cukru. Marka zasługująca tak po prawdzie na osobną, dużą recenzję, co z pewnością zrobię, ale przy okazji bardziej zacnego egzgemplarza. Na chwilę obecną – Rum Mount Gay Eclipse. Rum Mount Gay Eclipse to podstawowy rum ciemny tego producenta. Produkowany jest z melasy (własna produkcja), a destylowany podwójnie w alembikach miedzianych, technologią, którą Mount Gay utrzymuje od powstania w 1703 roku. Starzony minimum 2 lata w beczkach z białego dębu, wcześniej użytych do produkcji bourbona. Nazwa…