-
Szansa na nowelizację ustawy – możliwa sprzedaż alkoholu przez internet?
Jak podaje dzisiejsza Gazeta Wyborcza (link do źródła) Ministerstwo Gospodarki chce wprowadzić możliwość handlu alkoholem w sieci. „MG stoi na stanowisku, że wskazane jest opracowanie takich propozycji zabezpieczeń w handlu alkoholem przez internet, które jednocześnie będą brały pod uwagę cele polityki zdrowotnej, jak i nie będą ograniczały swobody prowadzenia działalności gospodarczej” – pisze Danuta Ryszkowska-Grabowska, rzecznik ministerstwa. Komentarz @RumFanatic: Nareszcie, chciałoby się powiedzieć. I chodzi przede wszystkim o usankcjonowanie i znormalizowanie przepisów Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Przepisów, które są niezaktualizowane i nie uwzględniają na chwilę obecną takiego medium jak internet (sic! w 2015 roku!), co powoduje wiele niejasności w interpretacji (nie jest w…
-
Mój barek…
Listy piszecie Piszecie w listach, żeby pokazać barek. Oto i on. Z jednej strony nic wielkiego (ot trochę gipskartonu, światełek i tapety), z drugiej mi się tam podoba. Zaprojektowany specjalnie pod remont pokoju z blatem zachodzącym do kuchni i specjalną stójką z wydrążonymi otworami na 9 butelek. Miało być bardziej szalenie z prześwitami zamiast tapet i białą płytą OSB zamiast blatu, ale zwyciężył konserwatyzm, praktycyzm i użytkowizm. Co się rzuca, to to, że ile by barek nie miał miejsca, to i tak będzie za mało 🙂 Tak oto wygląda barek miłośnika rumu: W sumie 74 butelki (dużo? mało? Trochę więcej niż niektóre restauracje, ale do profeski trochę brakuje) bez wina…
-
Drink miesiąca! – (kwiecień’15) – Bailey’s Banana Colada, drink z bananem
Weekend majowy nadszedł szybkim krokiem. Jak to często bywa w dni, kiedy można odpocząć – pogoda wybitnie barowa. No to jak barowa, to szybko to tego baru czmychniemy i skosztujemy jakiś specjałów, które się zowią drinkiem miesiąca. A do tego będzie to drink z bananem :). Tym razem pójdziemy w egzotykę, tak żeby nam tą pochmurną pogodę trochę rozjaśnić. Zmieszamy banana z ananasem i wszystko podlejemy mixem do Pina Colady (czyli gotowym wkładem do tego drinka – pewnie mieszanką mleka, ananasa, kokosa i paroma konserwantami 😉 ). Będzie słodko, będzie wakacyjnie. Drink, który chciałbym zaprezentować to Bailey’s Banana Colada (nie mylić z drinkiem BBC, który tu już przedstawiałem). Co potrzebujemy…
-
Złamane klasyki #1 – White Russian (Biały Rusek)
Złamane klasyki. Taki nowy cykl postanowiłem wprowadzić, a na pomysł czegoś takiego wpadłem łącząc parę rzeczy ze sobą. Po pierwsze raport KPMG, z którego wyłuskałem część rumową (info tutaj), gdzie było napisane, że rum będzie zgarniał coraz większą część podniebienia, m.in. kosztem wódki i między innymi dzięki rosnącej miksologii, również w zaciszu domowym. Po drugie, po obejrzeniu programu telewizyjnego „Okrasa łamie przepisy”, gdzie zapaliła mi się żarówka i stwierdziłem „Drogi Karolu, nie tylko Ty będziesz łamał przepisy. Złamię i ja.” I złamałem koktajl Biały Rusek (White Russian). Zapraszam! Zmienimy wódkę w rum Jeśli kroczącym trendem jest zamiana wódki na rum, to wezmę na rozkład klasyczne drinki i postaram się je…
-
Drink miesiąca! – (marzec’15) – Captain Morgan on Acid, wyjątkowo w…kwietniu :)
Choroba, druga choroba, wczasy…oj działo się w tym marcu… Człowiek, mimo lat już parudziesięciu, dowiaduje się ciągle nowych rzeczy o sobie, albo je sobie przypomina, bo już dawno czegoś nie doświadczył. Po pierwsze dowiedziałem się/przypomniałem sobie, jaki ze mnie leń. Po drugie, okazało się, że nie jestem taki odporny na choroby, jak myślałem, że jestem (choć trzeba przyznać że tej zimo-wiosny niejeden poległ, zima jednak potrzebna, żeby te wszystkie bakterzyska powytępiać). Najpierw przeziębienie, które przywlekł od dzieci kolega do pracy (jak jesteście chorzy to na L4!, a nie do pracy), potem z biegu angina, bo nie doleczyłem przeziębienia (mówiłem coś o chodzeniu na L4?) chodząc do pracy. No i skończyło…
-
Drink miesiąca! – (luty’15) – Nicarao Gimlet, rum z tonikiem
Pociągniemy temat tonikowy (rum z tonikiem). To tak a propos ostatniego wpisu o drinku miesiąca stycznia, gdzie użyłem ten dopełniacz. W tym przypadku będzie nam on potrzebny do przełamania smaku, ale jest w ogólnym rozrachunku dość istotny (jak to przełamanie smaku ma w zwyczaju). Drink nazywa się Nicarao Gimlet i nie mam pojęcia kto i dlaczego go tak nazwał 🙂 . Gimlet znalazłem na translatorze, że to świderek 🙂 . Nicarao, to raczej od Nikaragui, więc może świderki na Nikaragui to coś istotnego 🙂 . Może ktoś, coś będzie wiedział więcej w tej sprawie? Tak czy siak, drink na pewno godny polecenia, zarówno dla fanów, jak i takich-sobie-entuzjastów (do których…
-
Drink miesiąca! – (styczeń’15) – Calipso Sting
No to jedziemy w dalszą podróż w Nowym Roku z cyklem „Drink Miesiąca”. W pierwszym miesiącu moja propozycja to jeden z drinków z ciekawą kombinacją smaków, jeden z tych, które mi dość posmakowały. Będzie trochę słodko-gorzko, ponieważ z jednej strony podkręcimy słodkość rumem kokosowym, a z drugiej dodamy posmak gorzkości używając bittersa (czyli likieru o gorzkim posmaku). Przedstawiam więc wszystkim drink Calipso Sting, w składzie: – 30 ml ciemnego rumu – 30 ml rumu kokosowego (jako alternatywa dla nie lubiących kokosa – zwykły rum biały) – 15 ml orange curacao (likier pomarańczowy o kolorze…pomarańczowym 🙂 , może też występować curacao w białym kolorze i jest ok, NIE zamieniać z blue…