Najlepsze rumy do ok 100 zł – ranking subiektywny

Od jakiego rumu najlepiej zacząć? Jakie rumy są najlepsze w rozsądnych cenach? A tak dla początkującego, to co byś najlepiej polecił? A jakbyś miał wybrać, to jakie są najlepsze rumy do ok 100 zł?

To najczęstsze pytania, jakie dostaję rozmawiając o rumie lub po prostu czytając przesłane do mnie wiadomości. To też po części efekt tego, na co czekałem dość długo – z roku na rok oferta rumowa się poszerza i osiągnęła już całkiem niezłą wielkość. Stwierdziłem więc, dostając taki wprost impuls, że czas zrobić coś na kształt rankingu. Oczywiście subiektywnego, bo mojego 🙂

Jak sprowadzić różne atrybuty do wspólnego mianownika?

Oczywiście jak zwykle bywa w takich rankingach, nie ma złotego środka, który zadowoliłby wszystkich, zdaję sobie z tego sprawę. Po pierwsze różne są gusta. Jeden woli słodsze rumy, jeden woli spiced, inny agricole, a jeszcze inny jamajskie. Po drugie, odwieczny problem recenzenta, jak dobrze ująć jakość, ale jednocześnie nie pozostać obojętnym wobec ceny, jaką trzeba za tą jakość zapłacić? Wreszcie jak zestawić ze sobą rum kosztujący 50 zł z rumem kosztującym 500 zł?

Zasady rankingu

Po pierwsze postanowiłem pogrupować rumy cenowo. Jako pierwszą, bo to pierwszy, testowy ranking, z, mam nadzieję, kilku wpisów, wziąłem najbardziej podstawową kategorię cenową, do ok 100 zł. Ta granica 100 zł jest płynna, ponieważ ceny rumów są płynne i ponieważ znajdując jakiś rum za 105-110 zł, jest duża szansa, że można go gdzieś trafić taniej, w promocji.

Po drugie, rumy oceniam w kategorii ceny do jakości. Wydaje mi się to rozwiązaniem kompromisowym, ponieważ uwzględni ważny (zwłaszcza w takiej kategorii cenowej) aspekt ceny, który bardzo często wpływa na ocenę, czy warto było sięgnąć po daną rzecz/trunek, czy nie. Pozwala też takie podejście na wychwycenie okazji, oraz pokazanie odstępstw, gdzie trunek jest dobrej jakości, ale niekoniecznie bym go polecił wiedząc, że w danym przedziale można znaleźć coś ciekawszego.

Posegregowałem więc rumy w grupy o ocenach od 1-5, co pół punktu, gdzie 5 to najlepsze rumy do ok 100 zł, to moim zdaniem najlepsza wartość w stosunku do proponowanej ceny. Tak więc jeżeli w tej samej kategorii znajdzie się rum za 50 zł i rum za 100 zł, to naturalnie ten za 100 zł będzie lepszy jakościowo, natomiast jeżeli ktoś się porusza w budżecie niższym, to ten rum za 50 zł będzie jego naturalnym celem.

Cena

Cena odgrywa bardzo ważną rolę, przy układaniu tego rankingu, ponieważ jest zmienną. Ja opisałem, przy jakiej cenie te rumy testowałem. Jeżeli uda Ci się, drogi czytelniku, dostać dany rum taniej, w promocji, za granicą itd. to ogólna ocena/kategoria powinna wzrosnąć. I vice versa.

Ten wpis chciałbym, żeby posłużył jako taka baza, która będzie przeze mnie rozwijana. Na początek przetestowałem 40 rumów. Tam, gdzie jest/będzie pełna recenzja z większą ilością informacji na temat rumu, to jest/pojawi się właściwy link, żebyście mogli coś więcej o danym rumie przeczytać. Wraz kolejnymi, przetestowanymi przeze mnie, rumami z tej kategorii, będę ten ranking rumów uzupełniał. W przyszłości, mam nadzieję, pojawią się też rumy z innych kategorii.

Jakie są najlepsze rumy do ok 100 zł?

Zapraszam do zapoznania się z ocenami. W danych szeregach rumy są wymienione alfabetycznie.

Ocena 5/5

(dla mnie top rumy jakościowo w tej kategorii cenowej, takie które nadają się nawet do picia solo lub są dobrymi mikserami)

Angostura 7 (Trynidad i Tobago) – przy cenie (wszędzie cena dotyczy objętości 0,7 l) 100 zł
Chairman’s Reserve Original (St. Lucia) – przy cenie 85 zł (recenzja tutaj)
Doorly’s 5 yo (Barbados) – przy cenie 100 zł, (recenzja tutaj)
El Dorado 8 yo (Gujana) – przy cenie 105 zł
Havana Club 7 (Kuba) – przy cenie 75 zł
Mount Gay Black Barrel (Barbados) – jak przy cenie poniżej 100 zł (pojawia się, choć często jest powyżej tej granicy) – (recenzja tutaj)
RumBar Silver (Jamajka) – przy cenie 70 zł
Rum Bar 4 yo (Jamajka) – przy cenie 85 zł

Ocena 4,5/5

(również bardzo dobre rumy, choć tutaj już występują takie, które występują dzięki korzystnej cenie w stosunku do innych i czegoś momentami zabrakło, żeby wspiąć się na top)

Abuelo 7 (Panama) – przy cenie 105 zł
Appleton Estate Signature Blend (Jamajka) – przy cenie 80 zł
Angostura 5 (Trynidad i Tobago) – przy cenie 88 zł
Arehucas 7 (Wyspy Kanaryjskie) – przy cenie 80 zł
Barcelo Anejo (Dominikana) – przy cenie 75 zł
Dillon Rhum Vieux Agricole (Martynika) – przy cenie 85 zł (dla fanów Agricole, lub chętnych na sprawdzenie, bardzo ciekawa pozycja)
Diplomatico/Botucal Mantuano (Wenezuela) – przy cenie 110 zł (Recenzja poprzednika, Diplomatico Reserva – TUTAJ)
Doorly’s 3 (Barbados) – przy cenie 87 zł (recenzja tutaj)
Gosling’s Black Seal (Bermudy) – przy cenie 95 zł
Havana Club 3 (Kuba) – przy cenie 49 zł (gorszy jakościowo niż inne z tej kategorii, ale jedna z najlepszych propozycji na rum do koktajli do 50 zł)
Hampden Estate (Jamajka) – przy cenie 18,5 EUR (brak w Polsce póki co, jak w okolicach 90 zł, bardzo ciekawy mikser i składnik koktajli bazujących na ciężkich, jamajskich rumach)
Myers (Jamajka) – przy cenie 70 zł

Mount Gay Eclipse (Barbados) – przy cenie 75 zł (recenzja tutaj)
Plantation Original Dark (Barbados) – przy cenie 70 zł (czasami zdarza się promka w okolicach 55 zł, wtedy to bardzo dobry deal
Santa Teresa Gran Reserva (Wenezuela) – przy cenie 99 zł
Veritas (Barbados/Jamajka) – przy cenie 100 zł

Ocena 4/5

(po prostu dobre, a gdyby się zdarzyło, że są tańsze, to i dobry deal do koktajli by był)

Ocena 3,5/5

(zazwyczaj przestrzelona, moim zdaniem, cena, nieadekwatna do jakości)

Bacardi 4 (Portoryko) – przy cenie 95 zł (recenzja tutaj)
Bacardi Gran Reserva (Portoryko) – przy cenie 90 zł (za 90 zł to już jest spory, dobry wybór)
Captain Morgan Black – przy cenie 70 zł
Gran Imperio (Włochy) – przy cenie 35 zł (recenzja tutaj)
Old Monk XXX (Indie) – przy cenie 89 zł (za sztuczny)

Ocena 3/5

Bacardi Carta Blanca (Portoryko) – przy cenie 50 zł (recenzja tutaj)
Brugal X/V (Dominkana) – przy cenie 100 zł (Recenzja TUTAJ)
Brugal Especial Extra Dry (Dominikana) – przy cenie 70 zł
El Dorado 3 (Gujana) – przy cenie 110 zł (Recenzja TUTAJ – to jest dobry rum, ale jego cena podejrzewam odzwierciedla słaby popyt, bo za tą cenę można już dostać El Dorado 8, bardziej rejony 70 zł moim zdaniem adekwatne)

„Rumy” Spiced

Osobno postanowiłem ocenić trunki spiced, ponieważ one formalnie nie są rumami, ponieważ albo nie mają wymaganego 37,5% do bycia rumem, albo podchodzą pod ustawodawstwo UE, które traktuje nadmierny dodatek ziół i przypraw jako odejście od definicji klasycznego rumu (za niedługo podobna rzecz może się stać przy przekroczeniu ilości cukru). Też różne są to trunki – niektóre zwyczajnie są mieszanką rumu z przyprawami, inne natomiast przypominają bardziej likiery mając skład daleko odbiegający od określenia tego rumem na podstawie węchu, czy smaku.

Captain Morgan Spiced – 3/5, przy cenie 70 zł
Chairman’s Reserve Spiced – 4,5/5, przy cenie 85 zł
Kraken – 4/5, przy cenie 75 zł
Sailor Jerry – 4/5, przy cenie 60 zł

To naturalnie moja spojrzenie i ocena 🙂 z perspektywy już ponad kilkuset spróbowanych rumów z różnych zakątków świata.

pozdrawiam
Rum Fanatic