-
Ranking rumów od ok. 100 do ok. 250 zł
Rankingom często towarzyszą emocje. Pozytywne, negatywne, różnie to bywa. Bo rankingi bywają ułomne. Rankingi bywają sponsorowane. No i co warte podkreślenia, są mega subiektywne. Moje też są subiektywne (bo sponsorowane nie są, a ułomne…mam nadzieję, że nie jesteście tak surowi :)). Tak jak ten ranking rumów do 100 zł. Ale takie zestawienia, mimo swoich ograniczeń, są bardzo popularne. Sam się łapię, że często w innych dziedzinach czegoś na ten wzór szukam. Nie po to, by bezkrytycznie za tym podążać. Ale po to, by stanowił drogowskaz, który powie co warto sprawdzić, czym się zainteresować. Taki spis, to też swoista mapa drogowa. Punkt, od którego można się przenieść w dalsze opisy, recenzje…
-
Rum Foursquare – wersje 2007 i 2008, RL Seale 10 oraz Velier Plenipotenziario – recenzja
Od mojej pierwszej recenzji Foursquare (dokładnie rum Foursquare 2004 – tutaj) minęło trochę ponad 2,5 roku. I szczerze powiedziawszy aż powtórnie sprawdziłem, czy to nie błąd, bo myślałem że z minimum 5 lat. Znaczy to, że od kupienia tamtej butelki będzie pewnie z 3-3,5 roku i niech będzie to wyrazem skali sukcesu, jaki osiągnął Richard Seale razem z firmą. Bo przecież butelkując tamten rum pod koniec 2015 roku butelkował nr 3 w serii Exceptional Casks (ECS), obok kultowych już Port Cask i Zinfandela. I próżno było widzieć dzisiejszy szał, raczej pojedyncze, acz rosnące szybko w ilości informacje na zagranicznych forach, że oto pojawiło się na rynku coś wyjątkowego, co warto…