-
JM Rhum XO – recenzja klasycznego rumu z Martyniki
Jest stosunkowo niewielka, ale intrygująca, część rynku rumowego, gdzie zamiast melasy, jako surowca do produkcji rumu używa się soku z trzciny cukowej. Dzięki temu uzyskuje się odmienny profil zapachowo-smakowy, ponieważ przy braku procesu podgrzewania, który jest nieodłączną częścią procesu wytwarzania melasy, zachowuje się wielokrotnie więcej cząstek odpowiedzialnych za wpływ na smak i zapach finalnego produktu. W tym sposobie produkcji królują wyspy-kolonie Francji – Martynika, Gwadelupa oraz Marie Galante. A do recenzji biorę dzisiaj jeden ze standardowych produktów Martyniki – JM Rhum XO. Parę kroków w tył Dlaczego w ogóle tak się stało, że wyspy te zaczęły się specjalizować w produkcji rumu (rhum to po prostu rum, tyle że po francusku)…
-
Rhum – AOC Martinique – co to oznacza?
Przy okazji wpisu o kategoriach rumu (tutaj) poruszyłem temat braku jednolitego odniesienia do zasad produkcji i oznaczania rumu, gdzie panuje dość duża dowolność. Wskazywałem jednocześnie, że rumy pochodzenia francuskiego (Rhum -y) zaczęły o to dbać, ze szczególnym uwzględnieniem Martyniki, która wystąpiła i otrzymała swoją apelację kontrolowanego pochodzenia. I o tym chciałem poświęcić dzisiejszy wpis. AOC – Appellation d’Origine Contrôlée, czyli apelacja kontrolowanego pochodzenia. A rozwijając, zbiór warunków, jakie musi spełnić dany trunek by móc uzyskać oznaczenie, że pochodzi z danego rejonu. Ma to być swoiste podkreślenie, iż jakość trunku, znajdującego się w butelce z takim oznaczeniem, jest pilnowana, kontrolowana, że określone oznaczenia coś znaczą, nie są pustym marketingiem. A do…