• Festiwal Rumu w Berlinie 2021
    Festiwal rumu

    Festiwal rumu w Berlinie 2021 – relacja

    Rok 2021 to moje wizyty na dwóch festiwalach. Pierwszym był festiwal rumu w Berlinie (German Rum Ferstival). Drugim festiwal w Paryżu (relacja tutaj). Zapraszam na relację z tego pierwszego. Zaczynając jednak impresje trochę od końca, oto mój osobisty zwycięzca i jednocześnie zaskoczenie całym stoiskiem. Nie miałem okazji obcować z tymi rumami wcześniej, a jedynie zauważyłem zintensyfikowanie w ostatnim czasie dyskusji na ich temat. No i wow. Rum Artesanal. Niemiecki bottler z północnej części kraju, operujący generalnie w przemyśle alkoholowym wystartował (już ponoć dawno) z linią swoich rumów i robi pozytywne zamieszanie butelkując wyjątkowe edycje z różnych destylarni, włącznie z bardzo poszukiwanym w świecie kolekcjonerów rumem w stylu Rockley z destylarni…

  • Festiwal rumu online
    Festiwal rumu

    Majowy Międzynarodowy Festiwal Rumu online.

    W maju odbył się Pierwszy Międzynarodowy Festiwal Rumu online. Generalnie byłem bardzo zadowolony, że wziąłem w nim udział. Jeśli będą w przyszłości kontynuowane tego typu wydarzenia, pewnie w miarę możliwości również się zamelduję. Bardzo dobre rumy, świetni ludzie, można było bardzo przyjemnie spędzić sobotnie popołudnie i wieczór. Organizatorem tego przedstawienia były chłopaki z angielskiego portalu RumCask, mający swoją firmę dystrybucyjną Skylark Spirits. Bilet kosztował dla dostawy do Polski 67GBP i zawierał 15 próbek rumu. Były dwie opcje kupna, można powiedzieć dwa pokoje rumowe, jeden gdzie prezentowano rumy typu spiced i aromatyzowane, drugi gdzie były rumy craftowe i na ten pokój się zdecydowałem. Całość odbywała się online, za pośrednictwem komunikatora Zoom,…

  • Rum Love Festiwal vol. 3
    Cachaça i inne,  Festiwal rumu

    Rum Love Festiwal vol. 3 – relacja

    Rum Love Festiwal vol. 3 przeszedł już, niestety, do historii. Czas na krótkie,… wróć, dłuższe podsumowanie. Zacznę bezpośrednio. Dla mnie to był najlepszy, dotychczas, festiwal (a jestem od pierwszej edycji). Biorąc pod uwagę miejsce, otoczenie, coraz lepszą organizację tak ogólną, jak i stoisk, z roku na rok wyższy poziom jedzenia i koktajli, myślę, że organizatorzy mogą mieć powód do zadowolenia. I oby tak dalej, bo co było widoczne głównie w sobotę, chętnych na tą imprezę przyrasta z roku na rok dość istotnie. Poprzeczka więc leci wyżej, za rok musi być więc jeszcze lepiej 🙂 Jak już przy frekwencji jestem, to patrząc na sobotnią ilość odwiedzających, pomyślałem, że z marketingowego punktu…