-
JM Rhum XO – recenzja klasycznego rumu z Martyniki
Jest stosunkowo niewielka, ale intrygująca, część rynku rumowego, gdzie zamiast melasy, jako surowca do produkcji rumu używa się soku z trzciny cukowej. Dzięki temu uzyskuje się odmienny profil zapachowo-smakowy, ponieważ przy braku procesu podgrzewania, który jest nieodłączną częścią procesu wytwarzania melasy, zachowuje się wielokrotnie więcej cząstek odpowiedzialnych za wpływ na smak i zapach finalnego produktu. W tym sposobie produkcji królują wyspy-kolonie Francji – Martynika, Gwadelupa oraz Marie Galante. A do recenzji biorę dzisiaj jeden ze standardowych produktów Martyniki – JM Rhum XO. Parę kroków w tył Dlaczego w ogóle tak się stało, że wyspy te zaczęły się specjalizować w produkcji rumu (rhum to po prostu rum, tyle że po francusku)…