-
Rum Dictador 20 – recenzja
Rum Dictador 20. W zasadzie można już mówić o nim, razem z „12” (krótka recenzja „12” tutaj), jako o klasykach na polskich półkach, gdyż była to jedna z pierwszych marek premium na naszym podwórku, która dzięki dobrej dystrybucji może się kojarzyć i z supermarketów i z dobrych restauracji, gdzie najczęściej występuje jako propozycja do picia solo, obok równie popularnej u nas Zacapy 23. Nazwa Dictador Nazwa bierze się od jegomościa, który się nazywał Severo Arango y Ferro i przybył na tereny dzisiejszej Kolumbii (wtedy nazywało się to Nową Granadą, a należały do niej tereny obecnej Kolumbii, Ekwadoru i Wenezueli) w XVIII wieku. Przybył tam, by poprawić sciągalność podatków na rzecz…