Malibu Apple and Ginger- drink z piwem imbirowym
Drinki z rumem

Drink miesiąca! (sierpień’14) – czyli czas połączyć rum z imbirem w różnych postaciach

Dziś czas na drink miesiąca. Na jeden z moich ulubionych drinków. Jednocześnie na drink, który można przepoczwarzać na kilka sposobów 🙂 Nazywa się Malibu Apple & Ginger, ale jeśli na dźwięk producenta rumu kokosowego mówicie „nein, danke” to jeszcze nie zamykajcie strony. Będzie i wersja dla Was.

Ale że z rum z piwem?

Czas zaprezentować przepis podstawowy:

– 45 ml rumu kokosowego
– 30 ml soku jabłkowego
– sok z ćwiartki limonki
piwo imbirowe
– lód

Składniki drinka:

1. Rum kokosowy. I tutaj trafiamy w punkt. Tak, ale nie koniecznie :). Jak ktoś nie lubi smaku kokosa, lub użycie tego rumu zwiększa mu niepotrzebnie słodkość drinka, może użyć zwykłego rumu, np. jasnego. Dla chętnych, można użyć czarnego rumu i pominąć sok – wtedy wyjdzie nam jeden z klasyków – drink Dark and Stormy – link do przepisu tutaj.

2. Sok jabłkowy. Tutaj warianty są dwa. Można sobie zwiększyć ilość, np. do 50 ml, albo całkowicie zrezygnować i zrobić, jak powyżej, Dark and Stormy.

3. Limonka – ewentualnie cytryna z braku laku w postaci limonki.

4. Piwo imbirowe. Tutaj moje zaskoczenie dość duże było, bo ciężko miałem do wyobrażenia takie połączenie rumowo (jeszcze kokosowo) – piwne, ale wyszło bardzo solidnie. Alternatywy? By nie wzmacniać procentów – można zastosować, czasami obecne, aczkolwiek wiem, że ciężko dostać – napoje imbirowe (bezalkoholowe). Zwykłe piwo? oj nie. Smakowe inne? Nie próbowałem, ale wydaje mi się, że może to być dobry trop.

Jak zrobić?

Można dwojako. Do szklanki (preferencyjnie wysokiej) z lodem wcisnąć sok z limonki, dodać rum, sok i zalać piwem. Drugi sposób to zmieszanie lodu, soku z limonki, soku jabłkowego i rumu w shakerze – solidne potrząsanie przez ok 10 sekund, przelanie do szklanki z lodem i zalanie piwem (nie mieszać piwem w shakerze! bo się napaskudzi…)

Całość, oczywiście w wersji home-made, prezentuje się tak:

Malibu Apple and Ginger drink
Drink Malibu Apple and Ginger

Myślę że każdy znajdzie jakiś wariant dla siebie.

pozdrawiam
RumFanatic

PS.

Ach i bym zapomniał. Poprosiłem kiedyś o tego drinka w barze na zagranicznych wojażach, ale nie mieli… soku jabłkowego (WTF?! powinni jabłka na Jamajkę eksportować, taka moja podpowiedź dla rządu). Więc dostałem wersję z … sokiem żurawinowym (mam nadzieję, że przez dobre u napisałem, bo zawsze mam z tym problem). Też polecam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *